Pożar hali handlowej przy ul. Marywilskiej w Warszawie dotknął tysiące handlowców, którzy prowadzili tam sklepy lub punkty usługowe. W jednej chwili stracili oni swoje źródło utrzymania. Plaga pożarów dotyka w tych gorących miesiącach również innych przedsiębiorców. Trzeba jednak pamiętać, że choć ich biznes de facto przestaje istnieć, to zobowiązania pozostają, w tym te podatkowe.