Po przeprowadzeniu „dochodzenia” okazało się, że pierwotny właściciel podzielił jedną dużą nieruchomość na 17 małych działek. Wskazując potencjalnym nabywcom działki, sprzedawca sam nie umiał odróżnić działki 45/12 od działki 45/11.
Oczywiście przytoczony przypadek stanowi ekstremalny przykład niefrasobliwości przy zakupie i zarzadzaniu nieruchomością, natomiast grzechów zarządzania w aspekcie granic nieruchomości jest dużo więcej.
Stan i zakres użytkowania – czy zawsze jest taki jak własności?
Wchodząc na nową nieruchomość, w momencie zakupu lub przejmując nieruchomość w zarząd, należy dokładnie sprawdzić zakres prawa własności wynikający z dokumentów. Wiele osób wychodzi z założenia, że ogrodzenie jednoznacznie wyznacza teren działki ewidencyjnej, że stan użytkowania potwierdza się z dokumentami prawnymi, że jak poprzedni właściciel wskazuje elementy w terenie wyznaczające działkę, to tak faktyc...
Czasopismo jest dostępne dla zalogowanych użytkowników.
- Dostęp do portalu
- 6 numerów czasopisma w wersji papierowej
- Dostęp do wszystkich archiwalnych numerów
- ... i wiele więcej!