Jak skutecznie opracować plan ewakuacyjny w firmie? Zasady, które mogą uratować życie
Wyobraź sobie sytuację: w biurze wybucha pożar. Ludzie w panice zaczynają uciekać, nie wiedząc, gdzie się skierować, szukają wyjścia na własną rękę. Taka scena pokazuje, co może się wydarzyć, gdy firma nie ma jasnego planu ewakuacji. Plan ten powinien być przede wszystkim zrozumiały dla wszystkich i maksymalnie uproszczony, aby w stresującej sytuacji każdy wiedział, jak się zachować.
Wyznaczenie dróg ewakuacyjnych
Każdy budynek ma swoje specyficzne uwarunkowania architektoniczne, ale zasada jest prosta – droga ewakuacyjna powinna być szybka, bezpieczna i zawsze drożna. W praktyce oznacza to, że nie mogą tam stać żadne meble, kartony czy inne przedmioty, które mogłyby utrudnić ucieczkę. Ludzie powinni być poinstruowani, którędy mogą bezpiecznie wyjść, a na trasie ewakuacyjnej muszą znajdować się widoczne oznakowania – najlepiej świetlne – które wskażą kierunek w momencie zagrożenia.
Dobre praktyki zalecają także umieszczanie planów ewakuacyjnych na ścianach w newralgicznych punktach, takich jak korytarze i wejścia do wind, aby każdy miał je w zasięgu wzroku.
Punkty zbiórki
To miejsca, do których pracownicy mają się kierować po opuszczeniu budynku. Ważne, żeby były oddalone od budynku na tyle, aby nie zagrażały osobom ewakuowanym w przypadku dalszego rozwoju pożaru lub innej katastrofy.
Co więcej, pracownicy muszą wiedzieć, gdzie te punkty się znajdują, dlatego warto regularnie przypominać im o ich lokalizacji podczas szkoleń. W praktyce, punkty zbiórki często są oznaczane jasnymi tabliczkami, a ich umiejscowienie dobiera się tak, by wszyscy mogli tam bezpiecznie dotrzeć.
Rola koordynatorów
W dużych firmach lub budynkach wielopiętrowych jeden koordynator to za mało, dlatego najlepiej wyznaczyć kilka osób, które będą odpowiedzialne za kierowanie ludźmi w razie kryzysu.
Ich zadaniem jest nie tylko pomaganie w poruszaniu się po budynku, ale też sprawdzenie, czy nikt nie został w biurach, magazynach czy toaletach. W praktyce często odbywa się to poprzez wcześniejsze przydzielenie koordynatorowi określonego sektora budynku. Dzięki temu możliwe jest szybkie i skuteczne upewnienie się, że wszyscy pracownicy są bezpieczni.
Regularna aktualizacja
Firmy się zmieniają – zmienia się liczba pracowników, sposób zagospodarowania przestrzeni biurowej czy przemysłowej, a czasem nawet sama struktura budynku.
Dlatego przegląd planu ewakuacyjnego powinien być regularnym elementem działania firmy. Najlepszą praktyką jest organizowanie przeglądów co najmniej raz w roku lub za każdym razem, gdy następują istotne zmiany w organizacji. Ważne, aby te przeglądy nie były tylko formalnością – trzeba zwrócić uwagę na rzeczywiste warunki i ewentualne zagrożenia.
Jak należy zachować się w przypadku ewakuacji?
Ewakuacja w miejscu pracy może wydawać się odległa i mało prawdopodobna. Jednak kiedy zagrożenie staje się rzeczywistością, każda sekunda ma znaczenie. Dlatego tak ważne jest, aby wszyscy pracownicy znali zasady postępowania w sytuacjach kryzysowych.
Bez względu na to, czy pracujesz w biurze, magazynie, czy fabryce, musisz wiedzieć, gdzie znajdują się wyjścia ewakuacyjne, gaśnice i kto w twoim zakładzie odpowiada za udzielanie pierwszej pomocy. Takie informacje przekazuje się podczas szkoleń BHP, ale kluczem do skutecznej ewakuacji jest regularne przypominanie sobie tych procedur.
Kiedy usłyszysz alarm ewakuacyjny, nie ma czasu na wahanie. Pracownik powinien natychmiast wyłączyć wszelkie urządzenia, które mogą stanowić dodatkowe zagrożenie – nie tylko chodzi o wyłączenie komputerów, ale też wszelkich maszyn, które w czasie awaryjnym mogłyby stwarzać zagrożenie dla innych osób. To moment, kiedy musisz działać szybko, ale bez paniki. Zachowanie spokoju jest kluczowe. W takiej chwili łatwo o zamieszanie, ale należy poruszać się z rozwagą, bez biegania czy przepychania się, bo to prowadzi tylko do większego chaosu.
Ewakuując się z budynku, zawsze kieruj się znakami ewakuacyjnymi. Są one widoczne na ścianach i sufitach, wskazując drogę do najbliższego wyjścia. Nawet jeśli instynkt podpowiada ci, że znasz inną drogę, warto trzymać się wskazanych tras – zostały one zaprojektowane tak, aby były najbezpieczniejsze w sytuacjach kryzysowych. Warto również pamiętać, aby po drodze otwierać drzwi do pomieszczeń, przez które przechodzisz. W ten sposób upewnisz się, że nikt nie został w środku i wszyscy mieli szansę usłyszeć alarm. Ostatnia osoba powinna zamykać drzwi za sobą, co pomaga w ograniczeniu rozprzestrzeniania się ognia czy dymu.
Wyobraź sobie, że znajdujesz się na piętrze, a korytarz wypełnia dym. Instynkt może ci podpowiadać, aby uciekać jak najszybciej, ale w zadymionych pomieszczeniach zawsze warto pamiętać o kilku prostych zasadach. Przede wszystkim schyl się jak najniżej – dym unosi się do góry, więc blisko podłogi powietrze będzie czystsze. Zabezpiecz twarz materiałem, choćby kawałkiem koszuli czy swetra, aby ograniczyć wdychanie dymu. Staraj się poruszać wzdłuż ścian, bo w dymie łatwo stracić orientację, a ściana pomoże ci znaleźć drogę do wyjścia.
Jeśli nie możesz wydostać się na zewnątrz, zamknij drzwi do pomieszczenia, w którym się znajdujesz, a następnie uszczelnij je materiałami, aby dym nie dostawał się do środka. Jeśli masz możliwość, otwórz okno i głośno wołaj o pomoc, aby ratownicy wiedzieli, gdzie się znajdujesz.
Jak systemy kontroli dostępu usprawniają bezpieczną ewakuację?
Systemy kontroli dostępu (KD) są zazwyczaj kojarzone z zarządzaniem przepływem osób w budynku oraz zapewnianiem bezpieczeństwa. Jednak w sytuacjach kryzysowych, takich jak pożar, mogą odegrać oraz rolę w ewakuacji. Jak to działa w praktyce?
Wyobraź sobie sytuację, w której nagle rozlega się alarm przeciwpożarowy. Zintegrowany z systemem sygnalizacji pożaru system KD automatycznie odblokowuje wszystkie drzwi ewakuacyjne, umożliwiając szybkie i bezpieczne wyjście. Pracownicy nie muszą tracić czasu na skanowanie kart ani zastanawiać się, czy przejścia będą dostępne. Dzięki temu proces ewakuacji staje się znacznie szybszy i bardziej płynny. W sytuacjach, gdy każda sekunda ma znaczenie, takie rozwiązanie może dosłownie uratować życie.
Kolejną ogromną zaletą kontroli dostępu jest możliwość generowania raportów obecności. W momencie ewakuacji system może natychmiast dostarczyć informacji o tym, kto przebywał w budynku w chwili zagrożenia. Każdy pracownik, który użył swojej karty dostępowej, zostaje zarejestrowany, co pozwala szybko zweryfikować, czy wszyscy bezpiecznie opuścili zagrożony obszar. Takie raporty są nieocenione dla osób odpowiedzialnych za ewakuację oraz dla służb ratunkowych, które mogą skupić się na poszukiwaniu tych, którzy mogli jeszcze zostać wewnątrz budynku.
Dodatkowo, systemy kontroli dostępu, takie jak rozwiązania oferowane przez Unicard Systems, mogą blokować dostęp do zagrożonych stref. Jeśli pożar zostanie wykryty w jednej części budynku, system automatycznie uniemożliwia wejście do tego obszaru, co zapobiega rozprzestrzenianiu się ognia i minimalizuje ryzyko dla innych osób.