Dlaczego jakość powietrza ma wpływ na komfort pracy?
Ostatnie lata wzbudzają wzmożone zainteresowanie jakością powietrza w nieruchomościach. Wynika to z faktu, że do dyskusji na temat zanieczyszczeń zewnętrznych, związanych m.in. z procesami spalania paliw i opału, dołączyły zanieczyszczenia mikrobiologiczne w postaci wirusów, które przed pandemią nie były przedmiotem aż tak szerokiego zainteresowania.
Jakość powietrza w miejscu pracy jest kluczowa – powinna być monitorowana i badana. Wpływa ona bowiem na samopoczucie użytkowników nieruchomości, a tym samym, na efektywność ich działania w ciągu dnia. Kiedy pracownicy oddychają czystym powietrzem, czują się komfortowo i bezpiecznie. Nie zmagają się z typowymi dla dusznych pomieszczeń dolegliwościami, jak ból głowy, a alergicy nie muszą borykać się z katarem czy swędzącymi oczami.
Na stan powietrza w miejscu pracy ma wpływ nie tylko powietrze zewnętrzne, poddawane filtracji w systemach wentylacji, ale także aktywność użytkowników obiektu i ich codzienne zachowania.
Do jakości powietrza przyczyniamy się poprzez właściwą konserwację urządzeń, utrzymywanie dobrego poziomu wilgotności oraz minimalizowanie wewnętrznych źródeł zanieczyszczenia – odpowiednie sprzątanie i kontrolę czystości pomieszczeń, a nawet umieszczanie okryć wierzchnich w szafach bądź na krzesłach przy biurku.
Uwarunkowania prawne
Zgodnie z przepisami kodeksu pracy – pracodawca musi zapewnić ochronę zdrowia i życia pracowników. Robi to, stwarzając bezpieczne i higieniczne warunki pracy. Wytyczne dotyczące jakości powietrza w budynku reguluje Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy.
Istnieją podstawowe rekomendacje dotyczące ilości świeżego powietrza na osobę. W klimatyzowanych oraz wentylowanych pomieszczeniach o nieotwieranych oknach powinien być zapewniony odpowiedni strumień objętości świeżego powietrza dla każdej osoby. Aby zmniejszyć prawdopodobieństwo występowania infekcji, w ciągu godziny powinno się dokonać od czterech do nawet sześciu wymian powietrza w pomieszczeniu. Podobnie z temperaturą - zgodnie z obowiązującymi przepisami1, w miejscu pracy nie powinna być ona niższa niż 18 stopni Celsjusza. Natomiast za optymalne wartości wilgotności względnej należy uznać przedział 40-60% RH (Relative Humidity), a za dopuszczalne do 30% RH w okresie zimy i do 70% RH latem.
Zarządzanie jakością powietrza wewnętrznego jest utrudnione ze względu na fakt, iż w tym obszarze nie ma żadnych dyrektyw ani wytycznych UE. W większości krajów nie ma żadnych standardów jakości powietrza w pomieszczeniach, a tam, gdzie one są, brakuje procedur egzekucyjnych. Z tego powodu w monitoringu mikrobiologicznym pozostaje nam posługiwanie się wyłącznie zaleceniami i wytycznymi, a przy znacznych rozbieżnościach między nimi - odpowiedzialny wybór tych właściwych, uwzględniający zarówno komfort i zdrowie osób korzystających z wentylowanych pomieszczeń, jak i aspekty ekonomiczne.
Czy możemy zmierzyć jakość powietrza?
Nawet najlepiej zaprojektowany i wykonany system wentylacji musi być kontrolowany pod względem dostarczania powietrza o określonej jakości. Jest to szczególnie istotne w przypadku dokonywania zmian w rozkładzie pomieszczeń w trakcie eksploatacji budynku, co zwykle wpływa na dystrybucję powietrza i jego wymieszanie w każdym punkcie przebudowywanych powierzchni. Wydajny system wentylacji powinien zapewnić świeże powietrze w całym pomieszczeniu i tu jest właśnie rola monitoringu jakości powietrza u końcowego odbiorcy – mówi dr hab. inż. Adam Muszyński, z Zakładu Biologii Wydziału Instalacji Budowlanych, Hydrotechniki i Inżynierii Środowiska Politechniki Warszawskiej.
Oprócz kontroli parametrów, takich jak temperatura czy wilgotność powietrza, ocena jego jakości powinna uwzględniać przede wszystkim poziom zanieczyszczenia mikrobiologicznego. Badania, oparte na oznaczeniach ilościowych bakterii i grzybów, dostarczają bowiem informacji, które są świetnym uzupełnieniem pomiarów fizykochemicznych, takich jak pomiar stężenia CO2. Porównanie jakości powietrza wewnętrznego z powietrzem zewnętrznym pozwala na zdiagnozowanie nieprawidłowości w działaniu systemów wentylacyjnych, a następnie ich wyeliminowanie. Przykładowo, wysoka zawartość bakterii mezofilnych (o optymalnej temperaturze wzrostu zbliżonej do temperatury ciała ludzkiego) w powietrzu wewnętrznym może wskazywać na niewystarczającą ilość świeżego powietrza dostarczanego do danego pomieszczenia. Ponieważ większość bakterii chorobotwórczych dla człowieka to bakterie mezofilne, ich podwyższony poziom w powietrzu może (ale nie musi) stwarzać zagrożenie sanitarne. Z kolei w przypadku wykrycia wysokich stężeń pleśni, należy podjąć działania w celu identyfikacji tych drobnoustrojów. Jeśli stwierdzi się występowanie gatunków innych niż w powietrzu zewnętrznym, należy wyeliminować wewnętrzne źródło zanieczyszczenia.
W celu uzyskania kompletnego obrazu dziennego stanu powietrza w pomieszczeniach, badania należy prowadzić przynajmniej w 2 seriach pomiarowych - porannej, na początku dnia pracy, i popołudniowej, pod koniec dnia pracy. Pobór próbek w serii porannej ma na celu zbadanie, jaki wpływ na stan powietrza ma ewentualne wyłączanie lub zwalnianie pracy central klimatyzacyjnych w ciągu nocy i powrót do normalnej pracy dziennej. Wyniki badań w serii popołudniowej ukazują, jaki wpływ na stan powietrza mają obecność, zagęszczenie i zachowanie pracowników w badanych pomieszczeniach. Uzasadnione jest również prowadzenie badań kontrolnych dwa razy w ciągu roku. Powinno się je wykonywać w okresie wiosenno-letnim, kiedy powietrze zewnętrzne charakteryzuje się wysoką zawartością zarodników grzybów, oraz w okresie jesienno-zimowym (grzewczym), gdy dodatkowym zadaniem systemów HVAC (Heating, Ventilation, Air Conditioning) jest nawilżanie nawiewanego do pomieszczeń powietrza, co może mieć również wpływ na jego jakość mikrobiologiczną – dodaje dr hab. inż. Muszyński.
Z praktyki Facilty Management
Co można zrobić, aby powietrze w obiekcie było możliwie najlepsze do funkcjonowania? Wszystko zaczyna się od zewnętrznych badań. To właśnie one umożliwiają sprawdzenie jakości powietrza po nocnej pracy wentylacji. Pomagają również określić, w jaki sposób powinna być zapewniana jakość powietrza, kiedy użytkownicy opuszczają nieruchomość. Nadrzędnym celem jest utrzymanie stanu, w którym powietrze w nieruchomości co najmniej nie ustępuje pod względem parametrów mikrobiologicznych i fizykochemicznych temu na zewnątrz.
Jakość powietrza w nieruchomości można weryfikować i należy to robić. Wyniki takich pomiarów pozwalają dostosować rozmaite aspekty dotyczące funkcjonowania w obiekcie. Mowa tu na przykład o liczbie użytkowników danej powierzchni czy harmonogramie pracy urządzeń wentylacyjnych. Po sprawdzeniu wpływu działania takich sprzętów na jakość powietrza można ustalić, w jakim czasie, trybie i z jaką mocą powinny działać, aby dało się swobodnie oddychać - komentuje Michał Nowak, Head of Service Expertise Sodexo Polska.
Wyniki analiz pomagają też w opracowywaniu planów sprzątania powierzchni, jak również w szukaniu rozwiązań dotyczących przechowywania okryć wierzchnich, dobierania odpowiednich mat wejściowych aż po identyfikowanie metod zapewniających poprawę jakości powietrza za pomocą systemów HVAC. Istotny jest dobór klasy filtracji, kluczowa jest też praca systemów nawilżania oraz ich konserwacja w wyznaczonych okresach. Warto również rozważyć dodatkowe systemy aktywnej dezynfekcji powietrza lub dezynfekcji UV-C.
Edukacja i wymiana wiedzy
Powietrze wydaje się tak „niewidzialnym” i oczywistym tematem, że często o nim zapominamy. Kluczowe jest edukowanie użytkowników nieruchomości na temat tego, jak ważna jest jakość powietrza w obiekcie, w którym przebywają przez ok. 1/3 doby. W okresie pandemii temat ten szczególnie przybiera na znaczeniu. W kwietniu 2021 roku Światowa Organizacja Zdrowia wyraźnie stwierdziła2, że koronawirus (ale także inne patogeny) mogą rozprzestrzeniać się w nieprawidłowo wentylowanych i/lub zatłoczonych pomieszczeniach.
Niezwykle istotna jest również znajomość aktualnych wytycznych prawnych lokalnych, międzynarodowych dobrych praktyk czy wskazań globalnych organizacji, takich jak REHVA (Federation of European Heating, Ventilation and Air Conditioning Associations). Musimy zmienić nasze dotychczasowe podejście i przekonania, że nie stać nas na wydajne systemy wentylacyjne, których zadaniem jest dostarczanie czystego i bezpiecznego powietrza we właściwych ilościach. Wykonywane w związku z pandemią analizy ekonomiczne3 dobitnie pokazują, że skutki zanieczyszczenia powietrza w pomieszczeniach wielokrotnie przewyższają wszystkie inne koszty, w tym eksploatacyjne.
Partner FM (Facility Management) powinien potrafić wskazać działania pozwalające na utrzymanie odpowiedniej jakości powietrza. Wartością dodaną jest również współpraca w tym zakresie ze specjalistami ze świata nauki, którzy pomogą zinterpretować wyniki pomiarów oraz przeanalizować temat od strony naukowej. Dzięki temu dostawca FM, taki jak Sodexo, jest w stanie dobrać najlepsze metody do wspierania jakości powietrza w obsługiwanym obiekcie, a tym samym – przyczyniać się do budowania nie tylko przyjaznego, ale przede wszystkim bezpiecznego miejsca pracy.