Czy kiedy zaczynała Pani swą karierę w nieruchomościach, dało się odczuć, że branża, kojarzona głównie z mężczyznami, tak bardzo zmieni się w ciągu najbliższych lat?
Kiedy zaczynałam swoją przygodę z nieruchomościami, rzeczywiście mógł się to wydawać świat bardzo męski, jednak nie odczuwałam, by było to jakieś ograniczenie. Miałam wrażenie, że kobiety mogą odegrać w nim swoją rolę i nie pomyliłam się. Już 20 lat temu pojawiały się pierwsze inicjatywy zrzeszające kobiety działające w sektorze nieruchomości. Jedną z nich było nieformalne stowarzyszenie „Warsaw Women in Real Estate & Development”. Większość pań biorąca udział w tej inicjatywie zajmuje teraz ważne stanowiska w branży. Dziś inicjatywy dla kobiet w biznesie są bardzo widoczne, ponieważ znacznie wzrosła liczba pań na wysokich stanowiskach, jednak wcześniej nie mówiło się wiele o ich roli w biznesie.
O wiele bardziej od dominacji mężczyzn w branży nieruchomości odczułam, że objęcie przeze mnie stanowiska zarządczego w Colliers w 2011 roku było traktowane jakoś coś niezwykłego. Wzbudzałam spore zainteresowanie, bo byłam nie tylko pierwszą kobietą, ale także pierwszą Polką na tak wysokim stanowisku w historii agencji doradczych z rynku nieruchomości. Pamiętam, że rynek pełen był dyskusji związanych z moją nominacją. Dziś kobiety na wysokich stanowiskach w naszej branży to już norma, choć wciąż jeszcze wiele z nich poszukuje swojej ścieżki.
Dojrzałe organizacje mają świadomość tego, że przestrzeń staje się zasobem strategicznym, sprzyjającym przede wszystkim procesom rekrutacji.
Czym przeważnie różni się rola kobi...
Czasopismo jest dostępne dla zalogowanych użytkowników.
- Dostęp do portalu
- 6 numerów czasopisma w wersji papierowej
- Dostęp do wszystkich archiwalnych numerów
- ... i wiele więcej!