Future Of The Office.
Idea zakłada inne podejście do funkcjonowania przestrzeni biurowej, wzmacniając i rozwijając zapoczątkowany przed pandemią trend. Nowe biura mają służyć przede wszystkim interakcjom i pracy zbiorowej. Dodatkowo, w obliczu nowych wyzwań związanych z globalną sytuacją, na znaczeniu zyskały też kwestie budowania relacji i wspólnoty. Dlatego też środek ciężkości został przeniesiony na wielofunkcyjne przestrzenie do spotkań, warsztatów, burz mózgów i innych przestrzeni dedykowanych współpracy. Wszystkie nowe rozwiązania mają sprzyjać aktualnym sposobom pracy, realizowanym bardzo często z daleka od biurka. Jest to kolejny krok w realizowaniu strategii środowiska pracy od czasu stworzenia nowego biura w 2014 roku.
Głównymi założeniami projektu, jakie przedstawiono architektom z Massive Design było nie tylko wdrożenie tych rozwiązań, ale też przyciągnięcie ludzi do biura. Poprzedni, futurystyczny wygląd siedziby Unilever, był mocno powiązany z ówczesnym brandingiem marki. W międzyczasie identyfikacja wizualna ewoluowała, przestało odpowiadać na potrzeby jego użytkowników. Zmieniając funkcjonalność, wystrój, a także reorganizując przestrzeń należało stworzyć zupełnie nowy i nawiązujący do wartości Unilever projekt. Zadanie o tyle trudne, że należało uzyskać nieoczywisty efekt nowości i świeżości na istniejącej tkance. Co więcej, zrównoważony rozwój, różnorodność i inkluzywność, miały zostać jednymi z głównych motywów przewodnich dla nowo projektowanej przestrzeni.
„Jeśli chcemy zachęcić ludzi do powrotu do biura, nie wystarczy tylko odświeżenie przestrzeni socjalnych. Tu potrzebna jest głębsza zmiana sposobu funkcjonowania całej przestrzeni biurowej i konceptu samej pracy. Pudrując rozwiązania funkcjonalne sprzed covidu nie dajemy niczego, co by wspierało hybrydowo/patchworkowy model pracy. Zmiana powinna być głębsza i zdecydowanie bardziej przemyślana.” – tłumaczy Konrad Dowejko, Design Director Massive Design.
Opierając się na założeniach autorskiej koncepcji Unilever - Future Of The Office, przystąpiono do projektowania przebudowy istniejącego biura. Architekci z Massive Design znając specyfikę regionu, jego struktury i problemy, które ujawniły się po pierwszych miesiącach pracy hybrydowej, chcieli przekonać zarządzających procesem, żeby dopasować globalne założenia programowe do lokalnej specyfiki. Dostosowanie wytycznych powiodło się dzięki ogromnemu wsparciu uczestników procesu ze strony warszawskiego zespołu Unilever, ale też dzięki współpracującym z Massive Design ekspertom z Cushman & Wakefield odpowiedzialnym za proces zarządzania zmianą.
Nie ukrywamy, ze pandemia akcelerowała zmiany, które w innym wypadku wymagałyby od nas jeszcze większego zaangażowania w zarządzanie zmianą. W warunkach pandemii pracownicy uświadomili sobie, że pracę mogą wykonywać z wielu miejsc, a biuro jest spoiwem, które wspomaga kolaborację, a jego zadaniem jest ułatwić funkcjonowanie i socjalizację zespołów i pracę hybrydową. Zależy nam, aby biuro było przestrzenią inspiracji, projektowania, kolaboracji, a nawet relaksu. To powrót do Activity Based Workplace w czystej postaci - wspomina Justyna Burkiewicz, Workplace Manager, Poland & Baltics, Unilever.
W warstwie funkcjonalnej projekt zakładał absolutną zmianę sposobu działania przestrzeni pracy. Przebudowa jednak zakładała pozostawienie głównej infrastruktury i absolutny brak zmian w lokalizacji najbardziej kosztogennych przestrzeni biura.
Główny nacisk położono na przestrzenie spotkań, które zostały dostosowane do wciąż zmieniających się potrzeb. Zostały zaprojektowane tak, aby umożliwić łatwą ich rearanżację czy zmianę sposobu ich wykorzystania. Z klasycznych sal konferencyjnych uzyskano przestrzenie wielofunkcyjne dające możliwość pracy warsztatowej, prezentacyjnej czy szkoleniowej. Wszystko to zostało umożliwione dzięki innowacyjnemu podejściu do wyposażenia tych przestrzeni spotkań zarówno w meble tradycyjne, meble miękkie, jak również rozwiązania mobilne czy modularne. Nie bez znaczenia jest też użyta w pomieszczeniach technologia audio-wideo. Teraz każdy użytkownik tych przestrzeni może je dopasować zgodnie ze swoimi potrzebami.
Ciekawą propozycją są też różnej wielkości sale spotkań, których koncepcja powstała z twórczego rozwinięcia idei tak zwanych „stretch roomów”. Okazała się ona niedostosowana do nowej rzeczywistości pandemicznej, więc architekci dostosowali pomysł tak, aby w salach można było zgromadzić kolejnych uczestników, ale w komfortowy i bezpieczny sposób. Dzięki temu można przeprowadzić spotkanie bardziej efektywne i dynamiczne. Podobnie ma się rzecz z przestrzeniami otwartymi, gdzie wykorzystanie rozwiązań mobilnych wspiera stworzenie różnorodnych przestrzeni do pracy zespołowej.
Wiemy jednak, że biuro przyszłości żyje nie tylko spotkaniami. Potrzebne są też strefy do pracy w skupieniu oraz do pracy indywidualnej. Jest to jeden z powodów dla którego nowy plan biura jest pełen zakamarków, gdzie można się odseparować od gwaru pracy wspólnej. Sprzyja temu układ budynku Eurocentrum, w którym wokół komunikacji znajdują się przestrzenie głośniejsze, przeznaczone do współpracy, a bliżej fasady, w miejscach głębszego traktu budynku projektanci z Massive Design zaproponowali lokalizację stref do pracy w skupieniu.
Jak zarządzić tak dużą zmianą?
Zmiana sposobu pracy i podejścia do organizacji przestrzeni była znacząca, kluczowe w procesie okazało się wsparcie w ramach zarządzania zmianą. Za całość działań w tym zakresie odpowiedzialna była Dominika Kowalska Change Manager z Cushman & Wakefield. W trakcie procesu zorganizowano kilkanaście warsztatów oraz spotkań projektowych. Współprowadzony był zarówno proces projektowania, jak i przygotowania do zmiany. Wszystko to przy udziale przedstawicieli zespołu Unilever oraz całego zespołu projektowego. Warte podkreślenia jest, że zarówno zespół projektowy jak i przedstawiciele pracowników, reprezentowali różne obszary biznesowe, dzięki czemu cała organizacja miała wpływ na kształt i zasięg zmiany.
Dzięki doskonałej współpracy z architektami, pracownicy mieli możliwość współtworzenia przestrzeni pracy. Zostali włączeni do warsztatów po przygotowaniu głównych założeń warstwy funkcjonalnej. Dodatkowo finalny układ funkcjonalny biura, został w ostatnim kroku projektowania skonsultowany z przedstawicielami poszczególnych zespołów. Dzięki temu kilka elementów funkcjonalnych zostało dodanych czy zmienionych według wytycznych jak choćby multifunkcjonalność przestrzeni do spotkań całej organizacji została uzupełniona o miejsce do prowadzenia warsztatów i spotkań kreatywnych.
Następnie odbywały się kolejne warsztaty projektowe, gdzie decydowano o stylistyce biura, oraz przekazywaniu uwag do wykonanej przez projektantów z Massive Design pracy przy wizualizacjach. Po zakończeniu prac koncepcyjnych kontynuowane były spotkania z zakresu nowych stylów pracy. Warto zaznaczyć, że organizacje coraz częściej decydują się na współtworzenie miejsca pracy wspólnie z pracownikami. Biuro przestaje być jedynie wizytówką poprzez recepcję a staje się całościową koncepcją. Współtworzenie razem siedziby pracy sprawia, że pracownicy czują się jak u siebie, a ich przywiązanie do miejsca i pracodawcy rośnie.
Zredefiniowane miejsce i sposób pracy Unilever to przykład holistycznego projektu w który zaangażowały się osoby z prawdziwą pasją by stworzyć przestrzeń w której czuć ducha równości i nowoczesności. Gdzie to co nowe łączy się z tym co dobrze znane jak meble i wykorzystane ponownie materiały. To dla mnie bardzo ważny projekt, w którym stworzyliśmy miejsce absolutnie wyjątkowe, bo współtworzone z pracownikami i zespołem projektowym Unilever. Miejsce dobrze znane, gdyż adres się nie zmienił, a zdefiniowane i zaprojektowane na hybrydową przyszłość. Dominika Kowalska, Associate Director, Change Manager Cushman & Wakefield
Ze względu na obostrzenia i sytuację pandemiczną całość prac projektowych była prowadzona za pomocą wideo komunikatorów – nie odbyło się nawet jedno spotkanie na żywo do momentu rozpoczęcia prac na budowie.
Dużym wyzwaniem projektowym było zaimplementowanie nowego, oryginalnego brandingu i oswojenie go tak z pracownikami, jak i z całym wnętrzem biura. Było to o tyle trudne zadanie, gdyż opiera się on o bardzo wyraźną i charakterystyczną kolorystykę w tonacjach granatów i pastelowych odcieni różu oraz zieleni, które na początku wydawały się nie współgrać z obraną w procesie projektowym ścieżką wyglądu nowego biura. Staranna selekcja materiału przez projektantów w połączeniu z odpowiednim przeprocesowaniem kwestii podczas warsztatów zarządzania zmianą zaowocowały świetnym wprowadzeniem elementów w projekt. Nowa identyfikacja wizualna, która w początkowej ocenie zespołu projektowego miała zupełnie nie pasować do wystroju, stała się elementem, dzięki któremu wnętrze nabrało charakteru, bez którego trudno sobie wyobrazić nowe biuro Unilever.
Zrównoważony rozwój i troska o przyszłość.
Ponieważ jednym z kluczowych założeń nowego biura Unilever było zminimalizowanie jego wpływu na środowisko, projekt zakładał ponowne użycie wybudowanych elementów i wyposażenia biura. Rzecz dotyczyła istniejących ścian, przeszkleń, sufitów, w tym sufitów dekoracyjnych, oświetlenia, zabudów kuchennych, łączników, sterowników, floorboxów czy nawet jednostek wentylacji i klimatyzacji. Nasz wspólny cel udało się to zrealizować w niemal 80%, dzięki świadomemu zarządzaniu projektem każdej ze stron uczestniczących w procesie.
Koncept reuse został wpleciony w projekt również w zakresie wyposażenia – odświeżenie blatów meblowych, naprawa niektórych mebli czy odzyskanie i użycie w nowej aranżacji posiadanej rezerwy wykładzin dywanowych. Wśród pożądanych decyzji projektowych były takie jak drugie życie dla sufitów dekoracyjnych zlokalizowanych w przestrzeniach socjalnych zbudowanych w 2014 roku. Panele sufitowe zostały zdjęte, naprawione, przemalowane i rozmieszczone w nowy, kreatywny sposób. Pozostałe niewykorzystane zasoby, które można było przetworzyć zostały poddane recyklingowi, a niewykorzystane elementy wyposażenia meblowego przeznaczono do odsprzedaży z szansą na drugie życie.
Mimo, że biuro nie było poddawane certyfikacji, to wszystkie nowe materiały i wykończenia użyte w projekcie musiały posiadać stosowne parametry ekologiczne. Użyte elementy wyposażenia i wykończeń pochodziły w dużej mierze z recyklingu, a znacząca część z nich w przyszłości będzie mogła zostać poddana ponownemu przetworzeniu. Nie zabrakło też elementów, których producentów charakteryzował niski lub ujemny ślad węglowy.
Wygórowane kryteria wyboru pod kątem zrównoważonego rozwoju dotyczyły nie tylko elementów wykończenia wnętrz, ale również jego wyposażenia. Nowo zakupione meble charakteryzują się wysoką jakością wykonania oraz trwałością użytych materiałów. Zwrócono również uwagę na to, by żaden z nowych mebli nie był wykonany z użyciem skóry naturalnej. Ze względów ekologicznych warto też wspomnieć, że wszystkie biurka zostały wyposażone w blaty z manualną regulacją wysokości. Jest to rozwiązanie szybsze i nie generujące kosztów eksploatacji w porównaniu z biurkami zasilanymi w silniki elektryczne.
Ze względu na świadomą likwidację barier dostępności zaproponowano również szereg rozwiązań, które są wygodne dla osób z niepełnosprawnościami, jak przykładowo lada recepcyjna, w której wysokość blatu dostosowano do osób poruszających się na wózkach.
„Całość projektu została przemyślana i poprowadzona w świadomy i odpowiedzialny sposób minimalizując jego wpływ na nasze środowisko, oraz dbając o dobrostan wszystkich jego użytkowników.” – mówi Konrad Dowejko, Massive Design
Koncept biura przyszłości wypracowany przez dział workplace Unilevera został wsparty bardzo ciekawymi rozwiązaniami przestrzennymi, zgodnymi z polityką odpowiedzialności społecznej, zrównoważonego rozwoju, a w dodatku w poszanowaniu różnorodności i inkluzywności. Całość przeprowadzonych prac złożyła się na bardzo odważny i wizjonerski projekt przebudowy biura przyszłości, które będzie służyło współpracy i budowaniu wzajemnych relacji.
„Dobrze zaprojektowana przestrzeń stanowi właściwą zachętę do tego, by ludzie wyszli z domowych pieleszy i wrócili do biura. Biuro, które przed zmianą stało niemal puste, po zmianie zaczęło znów żyć.” – podsumowuje proces Maciej Teisseyre, architekt z Massive Design